Czesiu - Wto 14 Cze, 2011 22:07 Temat postu: Propozycja współpracy z ekspertem Witajcie, Chciałbym Was zapytać, co sądzicie o możliwości nawiązania współpracy z ekspertem (pozwolę sobie zacytować) "w zamian za informację o współpracy przy podpisie eksperta." Spodziewam się, że byłby to ekspert w dziedzinie zdrowia, ale jest to do sprawdzenia. Wiem, że chcielibyście lekarza, który zna się na vitiligo, ale może macie jakieś oczekiwania z jakiej dziedziny mógłby być to ekspert. Mielibyśmy możliwość zadawania pytań w zamian za informację o współpracy z danym serwisem. Jeśli macie pytania, skieruję je do osoby, która zwróciła się do mnie z taką propozycją. Niecierpliwie czekam na komentarze :) Czesiu Kumciaki - Wto 14 Cze, 2011 23:14 No nawet ciekawie to brzmi. Ale i tak myślę,że my mamy większą wiedzę niż "ekspert". Ale nie zaszkodzi spróbować. Z jakiej dziedziny miał by to być ekspert? Może ktoś w rodzaju psychologa? Dawajcie propozycje :razz: sl8er - Śro 15 Cze, 2011 14:11 proponuje: endokrynologa gastrologa epidemiologa mikrobiologa dermatologow mozna sobie odpuscic, juz pokazali jak niewiele moga i potrafia. psyholog heh tym bardziej nie bo jedynie co moze psyholog to zrobic ankiete o wplywie bielactwa na sampoczucie albo tym podobny bezsens... oczywiscie przy okazji kasujac grant badawczy. genetyka tez mozna wyslac na drzewo bo ostatnie badania pokazaly ze zwiazek bielactwa z odziedziczonymi genami jest nedzny... kto sie zna szybko dojdzie dojdzie do takiego wniosku... renata4 - Śro 15 Cze, 2011 18:51 Ja jestem zainteresowana Ulencja - Śro 15 Cze, 2011 19:08 proponuję eksperta od nerwic.Tylko to mnie męczy ixi02 - Czw 16 Cze, 2011 12:15 moim skromnym zdaniem każdy wypisze kilku logów ( ma prawo i to nie podlega dyskusji)ale czy na pewno tego chcemy i jakiego właśnie o to pytanie za 100 p.bo tak najchętniej przydałby się tylko jeden dobry doświadczony wiedzą i praktyką dermatolog ale jak wiedzą wszyscy takiego nie ma i dopiero chyba się narodzi,bo nie oszukujmy się ale wiedza osób tutaj na forum jest większa jeśli chodzi o bielactwo niż dermatologów którzy tylko lub przeważnie mówią "defekt tylko kosmetyczny, nie zagrażający zdrowiu,nie da się wyleczyć- 100 zł.proszę" ,jeśli chodzi o np. endo to on powie "prosze zrobic takie a takie badania ,a jak cos nie tak przepisze hormon i wizyta za pól roku czy rok,i po sprawie na dodatek nie jest do końca tak że bielactwo ma związek z tarczyca bo wielu z Nas tu na forum ma ją w porządku a plamy sie pojawiają,tak samo jest z innymi, poza tym jak już sie jakiś znajdzie to będzie tak jak na innych forach,czyli "mam takie a takie wyniki prosze o interpretacje"i zrobi się misz masz ,nie to żebym miała coś przeciw ekspertom ale trzeba się zastanowić, jak wiadomo wielu z nas w tym i ja leczymy się tak na prawdę na własną rękę,biorąc ,próbując coś co inni stosują spróbowac nie zaszkodzi,gastrolog czy inni nie sądze by wiedzieli więcej o bielactwie niż poczytaja w necie, tak naprawdę człowiek jest tym co je,jeśli coś jest z jelitami to znaczy przeważnie o złym odżywianiu i diecie ubogiej w błonnik ale nie tym sztucznym w tabletkach,nie jeden z Nas na Forum zauważył poprawę samopoczucia,skóry ,i ogólnego zdrowia po wykluczeniu choćby cukru to największy jak wiadomo wróg i nie tylko przy bielactwie,ktoś powie mleko ale tak naprawdę jak wielu tu pisało o sposobach leczymy się sami, zgodze sie z Ulencja i Kumciaki psycholog by się tu może i przydał bo właśnie psychika ludziom siada,a jak wiadomo nie każdego stać na wizyty i ma czas,choć wiadomo lepiej w tzw 4 oczy pogadać niż na forum, powiem na swoim przykładzie dwa dni temu odebrałam wyniki robie co pól i co roku wszystkie badania choćby ze względu na sport i takie tam rózne ekstremy,i lekarz sportowy ,ogólny,gin,endo ,derma,stwierdzili jednym chórem "nie jeden może pani wyników pozazdrościć, i zdrowia ,ale na pytanie moje więc skąd to paskudztwo to juz tego nikt nie potrafił powiedzieć" i myślę że np jak komuś coś pomaga i to bez względu czy to herbatka z miłorzębu suszonych liści(polecam superowa)czy maść z jadu węża czy pszczoły (to przykłady)to fajnie by było jakby się tym dzielić tą wiedzą tak jak kilka osób robi tutaj,a tym samym będziemy sami z mniejszym lub większym doświadczeniem ekspertami w dziedzinie bielactwa, bo któż inny może wiedzieć dużo na ten temat jak nie osoba która przez to przechodzi choruje i się leczy metodą prób i błędów metodą niektórych wyrzeczeń i ćwiczeń umysłu i cierpliwości, jak mawiają w grupie siła, wiedza i doświadczenie, ups chyba się zbyt rozpisałam ,,, |
||||||
